Jakaż była radość niepozornej polonistki z małego miasteczka Ropczyce, gdy kończąc podyplomowe studia z zakresu reżyserii teatralnej, 27 marca deszczowego roku 1977, w Międzynarodowy Dzień Teatru, wydała na świat córkę, Lidię Justynę Miś. Zachodząc się ze szczęścia wychowywała Lidzię (swój drugi owoc miłości z podrzeszowskim ogrodnikiem) na człowieka otwartego i po trosze rozzuchwalonego.

Pomimo zaawansowanych prób nauki dykcji i szeregu tresur na wybiegach recytatorskich, córeczka nie poddała się urokowi scenerii. Przyswajając sobie jedynie sposób intonacji deklamowanych tekstów, zwinęła się w kłębku własnych fantazji i otoczona aurą literackich bohaterów, które były nieodzownym elementem życia jej matki, pisała własne opowiadania.

Kiedy miała osiem lat, wykiełkowało pierwsze ziarenko jej literackiej fascynacji. Niefrasobliwe dzieło nosiło znamiona wielkiej powieści. Pisane w plenerach bujnego, 10-hektarowego sadu, przedstawiało zgraję milutkich szczeniaków: "Diana, Gerwazy i mały Prot (bo tak nazywały się wówczas jej szczenięta) opowieści o nimi". Opowiadanie to (choć stylistycznie nieoszlifowane) z braku czasu zakończyło się na tytule. Psiaki wymagały intensywnej opieki, a i wakacje, w czasie których powstało, szybko się skończyły. Lidzia zmuszona była wracać do obowiązków ucznia drugiej klasy, aby zbierać - potrzebne do jej dalszej samorealizacji - doświadczenia.

Dorobek literacki, podczas uczęszczania do szkoły podstawowej, zaczął się rozrastać. Powiększony o dorodne wierszyki i nie zakończoną na tytule, lecz w połowie przerwaną romantyczną powieść, z utęsknieniem czeka pozytywne recenzje. Lidzia, szybko oceniając sytuację, że trzeba będzie więcej popracować nad warsztatem, z powrotem wściubiła swój nosek w brulion. Rok później powstaje pamiętnik, który tuż po napisaniu zgubił się nie wiadomo gdzie.

Uczęszczając do Technikum Ogrodniczego w Zespole Szkół Rolniczych w Ropczycach sprawdza się również w roli aktorki. Otrzymuje rolę Mirryny w sztuce "Obrona Ksantypy”. Bierze też udział w licznych konkursach recytatorskich. Trzy lata później gra główną rolę w komedii "Pokój do wynajęcia". Zamyka młodzieńczy okres życia, a w nim kolejne, już bardziej ambitne wiersze i znów rozpoczętą tylko, sagę "Odległe horyzonty".

Ogarnięta wielką miłością, wije rodzinne gniazdko z Tomaszem Nowak, i wydaje na świat córeczkę Brygidę. Rozpoczyna studia ekonomiczne. Trzymając się twardych realiów polskiej rzeczywistości, pracuje w rozmaitych firmach, (również własnej) a także w Rzeszowskim Studiu Filmowym, jako spec od scenariuszy reklam telewizyjnych i filmów promocyjnych. Na świat przychodzi kolejna córeczka, Julia. Zaganiana w obowiązkach żony, matki, studentki i kobiety sukcesu, odkłada na bok całą swoją miłość do pisania. Zostaje absolwentką Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania oraz Politechniki Rzeszowskiej.

Pewnego jesiennego poranka przypomina sobie o młodzieńczej pasji. Na prośbę starszej córki Brydzi, powstaje opowieść dla dzieci. Nie wie, że na pierwsze wydanie książki przyjdzie jej czekać cztery lata.

W 2004 roku w grudniu, Lidia dziedziczy gospodarstwo ogrodnicze i jako młody rolnik staje przed nowymi wyzwaniami. Czas pracy w sadzie doskonale godzi z czasem, który poświęca twórczości literackiej; w okresie zimy ze spokojem poświęca się ukochanemu pisarstwu. Tymczasem, jeszcze tego samego roku, na Wigilię Bożego Narodzenia Lidia odbiera z drukarni pierwsze wydanie baśni.

W lutym 2005 roku autorka zostaje laureatką nagrody za Najlepszy Debiut Podkarpacia roku 2004 w dziedzinie prozy - przyznanej przez Związek Literatów Polskich oddziału w Rzeszowie. To kulturalne wydarzenie otwiera jej drzwi do nowych możliwości. W rok później ukazują się "Opowieści biblijne dziadzia Józefa" pisane na podstawie własnych przeżyć i wspomnień z dzieciństwa.

Lidia kierując się najwyższym dobrem dziecka, chcąc też lepiej poznać psychologię dziecięcą, w 2007 roku kończy 2-letnie Pedagogiczne Studia Podyplomowe na Politechnice Rzeszowskiej.

Po licznych spotkaniach autorskich w Domach Kultury, Bibliotekach, Szkołach, Domach Dziecka, Placówkach Opiekuńczo-Wychowawczych oraz w Szpitalach na oddziałach Pediatrycznych w lutym 2007 otrzymuje Dyplom Uznania za życzliwość i wsparcie dla Kampanii Społecznej CAŁA POLSKA CZYTA DZIECIOM. Tak rozpoczęła się owocna współpraca z Fundacją ABCXXI.

W sierpniu 2009 następuje wydanie kolejnej pozycji książkowej.

W marcu 2010 otwiera wydawnictwo DREAMS. We wrześniu publikuje nowe wydanie zbioru opowiadań "Opowieści biblijne dziadzia Józefa" - Synowie Jakuba, Stworzenie świata, Siła Samsona. Już w grudniu książka zostaje wyróżniona przez jurorów w plebiscycie  Najlepsza ksiażka na zimę 2010, a w marcu 2011r. w ogólnopolskim głosowaniu internautów otrzymuje miano Ksiażki roku!

Wyobraźnia popycha ją krok dalej. Pragnienie tworzenia żywego obrazu tym razem przejawiła się ukończeniem Krakowskiej Szkoły Filmu i Komunikacji Audiowizualnej. W czerwcu 2011 roku Lidia została absolwentką wydziału Scenariopisarstwa - Scenariusz Filmu Fabularnego.

W 2012 i 2013 powstają kolejne tomy "Opowieści biblijnych dziadzia Józefa", które również sotkały się z zainteresowaniem jurorów plebiscytu "Najlepszej książki" w poszczególnych latach.

Aktualnie wydaje książki i pisze powieści.